Kiedy zdawałem prawo jazdy trafiłem na bardzo nieprzyjemnego instruktora. Pan cały czas krzyczał, był kompletnie pozbawiony wyrozumiałości.
Może przez te doświadczanie postanowiłem i ja zostać instruktorem jazdy. Jednak znacząco różnię się od tamtego mężczyzny. Przygotowuję do zdania prawa jazdy kategorii B.
Jako całkowite przeciwieństwo mojego instruktora, ja jestem bardzo cierpliwy i wyrozumiały. Zawsze staram się motywować, a nie zniechęcać moich kursantów.
Nikodem nie dodał jeszcze żadnego komentarza.